Mycoplasma haemofelis (zwana dawniej Haemobartonella felis) to bakterie gram ujemne wywołujące chorobę zwaną - zakaźną anemią kotów FIA (Feline Infectious Anemia).
Bakterie te pasożytują na krwinkach czerwonych, co prowadzi do ich rozpadu i rozwoju anemii. Choroba nieleczona w około 30-40% przypadków kończy się śmiercią zwierzęcia. Czynnikiem wpływającym na pogorszenie rokowania są współistniejące choroby zakaźne takie jak FIV (wirus nabytego niedoboru immunologicznego) i FeLV (wirus białaczki).
Jak dochodzi do zarażenia?
Po kontakcie z krwią zakażonego osobnika, np. po pogryzieniu. Najczęściej jednak wektorem przenoszącym bakterie są pchły i kleszcze, dlatego najwięcej przypadków zachorowań notuje się w miesiącach letnich. Dodatkowo do transmisji choroby dochodzi poprzez łożysko, czyli choroba przenosi się z matki na kocięta.
Jakie objawy mogą nas zaniepokoić?
Niestety dolegliwości towarzyszące tej chorobie potrafią być bardzo zróżnicowane, w zależności od odporności naszego podopiecznego. Kiedy u jednego z kotów nie będzie praktycznie żadnych objawów, inny będzie walczył o życie. Na co zatem zwrócić uwagę?
Choroba ma cztery fazy
faza pierwsza- bezpośrednio po zakażeniu; zwykle bezobjawowa, może pojawić się lekka osowiałość
faza druga- właściwa choroba, która skutkuje anemią i to zwykle objawy anemii możemy zauważyć: przyspieszony oddech, przyspieszone tętno, bladość lub zażółcenie błon śluzowych, brak energii, brak apetytu, gorączka
faza trzecia- wyzdrowienia. Polepszenie samopoczucia, ale nadal występujące osłabienie organizmu
faza czwarta - nosicielstwo. Brak objawów, jednak kot może cały czas zarażać inne koty.
Diagnostyka i leczenie
Diagnostyka nie jest łatwa. Nie możemy postawić rozpoznania choroby jedynie na podstawie badania klinicznego pacjenta. Potwierdzenie anemii zakaźnej wymaga wykonania badania krwi. Przede wszystkim morfologii i rozmazu krwi. W obrazie morfologicznym widzimy charakterystyczne dla anemii spadki parametrów czerwonokrwinkowych- hematokrytu, liczby czerwonych krwinek czy hemoglobiny. W rozmazie krwi, po odpowiednim wybarwieniu preparatu możemy znaleźć bakterie znajdująca się na erytrocytach. Dodatkowo warto wykonać testy w kierunku chorób zakaźnych - fiv i felv, alby ocenić rokowanie i możliwości leczenia pacjenta. W skrajnych przypadkach istnieje konieczność transfuzji krwi.
Wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego…
Warto pamiętać o zabezpieczeniu naszego podopiecznego przeciwko pchłom i kleszczom, zwłaszcza jeżeli wychodzi na zewnątrz.